SCENA 7
KOMISARIAT POLICJI. WNĘTRZE. DZIEŃ
ODCINEK IV
„Przesłuchanie”
SCENA 7
KOMISARIAT POLICJI. WNĘTRZE. DZIEŃ
Kontynuacja sceny 5 okazania.
MAŁECKI
Są panie całkowicie tego pewne??? Mężczyzna
stojący jako trzeci gwałciciel, szantażysta i
złodziej?
KRYSIA- NINA/ jednocześnie/
Nie! Tak!
Dalej mówią jednocześnie
KRYSIA
Jest tu to on, ale to mężczyzna nr siedem, to on mi
porwał Killera i groził pani prezes
NINA
Paweł to ten facet, który stoi na końcu kolejki on
mnie zgwałcił
MAŁECKI
Stop! Drogie panie nie mówcie jednocześnie!
Nic z tego nie rozumiem…. Proszę najpierw
Pani redaktor Kotowska.
KRYSIA
No więc tak… mężczyzna liczony od lewej jako
trzeci…. Na pewno oni nas nie widzą…..?
SCENA 8
AGENCJA HOSSA. WNĘTRZE. DZIEŃ
Kontynuacja scena 6
EWA
No dobrze już… Bierzemy się do roboty.
ELWIRA
Biorąc do ręki notatnik
O 12.00 przychodzi pani Walesa, prosiła o
spotkanie z panią, bo skromna emerytura nie
wystarcza jej na życie. Chciałbym zagrać w jakimś
serialu lub telenoweli,,,,
EWA
Każdy by chciał. Mówiłam ci już wielokrotnie,
żebyś nie zawracała mi głowy tymi starymi
ramolami i nie umawiaj mnie zanim tego ze mną
nie uzgodnisz. Geriatria tylko do reklamy! Co
dalej?
ELWIRA
Nie spotka się pani z nią?
EWA
A, jak myślisz?
BOŻENA
Słyszałaś…. Powiesz jej, że… Zresztą coś
wymyślisz!
EWA
Co dalej?
ELWIRA
Potem umówiłam panią z dwoma aktorami z
operetki, mają ciekawą propozycję estradową …
EWA
Zwariowałaś? Czy my zajmujemy się chałturą
estradową? Odeślij ich do SABY albo do tego
nieudacznika Ireneusza. Widzę, że nic tu po mnie.
Wychodzę! Zanotuj, jak ktoś zadzwoni i zapisz!
Ale nie przekazuj mi bzdurnych nazwisk.
Zrozumialaś!?
ELWIRA
Tak, ale jeszcze najważniejsza sprawa ….
EWA
Wychodzę! Nie dzwoniła pani redaktor
Kotowska?
ELWIRA
Dzisiaj? Nie dzwoniła.
EWA wychodzi.
SCENA 9
KOMISARIAT POLICJI. WNETRZE. DZIEŃ.
Wychodzi zwolniony z aresztu MICHAŁ. Przechodząc przed duży, ogolny pokój, gdzie przy biurkach siedzą policjanci, zauważa Ninę rozmawiającą z funkcjonariusz Małecką. Jego zdziwienie sięga zenitu, gdy niemal potyka się, o wchodzącego akurat WOJTKA. Wojtek podchodzi do pierwszego z brzegu biurka sierżanta KLIMONKA. Nie zauważa ani Michala, ani Niny. Michał oglądając się za siebie z niedowierzaniem opuszcza Komisariat.
WOJTEK
Dzień dobry. Wojciech Milczak. Miałem telefon
w sprawie zaginięcia żony. Odnalazła się? Mogę
ją zobaczyć?
KLIMONEK
Proszę niech pan usiądzie. Sierżant Klimonek.
Niestety mam dla pana przykrą wiadomość.
Dzisiaj wieczorem odnaleziono pańską żonę, nagą
w parku. Znaleźli ją bezdomni i jeden do nas
zadzwonił….
WOJTEK
Żyje? Proszę mi powiedzieć …! Czy moja
żona żyje?
W pomieszczeniu ogólnym, gdzie siedzą śledczy i funkcjonariusze oraz sierżant Klimonek wpada funkcjonariusz Gibas, szeptem mówi coś do kolegów, wśród policjantów poruszenie.
KLIMONEK
Przepraszam pana na chwilę. Co się dzieje?
Klimonek podchodzi do biurka Gibasa, wokół którego zgromadzili się pozostali funkcjonariusze.
GIBAS
Uciekł. Nie do wiary cholera!!! Ten gwałciciel nam uciekł. Z konwoju.
Sztuka „Relax”, Nina gra Anitę, zastępując Misię Wolf, Wojtek gra Alonza.
Cdn.
Wszelkie prawa zastrzeżone ZAPA