Marek Różycki Jr.Ktoś światły zauważył, że artyści są jak ceny: chcieliby ciągle piąć się w górę…. Oczywiście, któregoś dnia każdy z nas będzie znany przez przynajmniej kwadrans i wielu, bardzo wielu kończy na tym swoją przygodę z karierą.
Recept na długą karierę nie ma, lecz jej składnikami są na pewno nieprzeciętna osobowość, talent poparty często katorżniczą pracą, brak subtelności oraz sprzyjające zbiegi okoliczności Znam wielu artystów ,którzy zachowali swą wczesną dojrzałość do późnej starości”, którzy świetnie zapowiadali się przez całe swoje artystyczne życie, ale kariery nie zrobili…. Obecnie bardzo często spotykam się z opinią - żeby odnieść sukces w życiu, wystarczy być zadufanym w sobie ignorantem. Często tak, niestety, bywa – nie tylko wśród artystów. Ale pomińmy te wynaturzenia, bowiem ignorancja to ciemność umysłu, przy czym jest to ciemność bez księżyca i gwiazd – jak zwykł mawiać Konfucjusz.
Śledząc artystyczne kariery, skłaniam się ku obserwacji, że wielu ludzi odniosłoby sukces w małych rzeczach, gdyby nie przeszkadzały im w tym zbyt wielkie ambicje. Ale także - najbardziej absurdalne i szaleńcze aspiracje doprowadzają niekiedy do nadzwyczajnych sukcesów. No cóż, ambicja jest tak silną namiętnością człowieka, że jak wysoko byśmy zaszli, to i tak nie czujemy się usatysfakcjonowani. Taka już jest ułomna natura ludzka….
Wykonywanie z łatwością tego ,co innym wydaje się trudne, świadczy o talencie. Robienie tego, co jest niemożliwe dla talentu, świadczy o geniuszu.
Moja rada: nie chciej być niczym więcej, niż jesteś, a cokolwiek robisz - staraj się robić perfekcyjnie. A może okaże się , że masz talent ,docenią cię, odkryją i zrobisz ponadczasową karierę? Kto wie, bowiem dziwny jest ten świat - o czym wyśpiewywał już filozof mojej generacji, Czesław Niemen, który notabene zrobił wielką, ponadczasową karierę.
A pamiętacie Państwo początki kariery Niemena? Taak, pojawienie się prawdziwego geniusza możecie poznać po tym, że wszystkie osły i nieuki jednoczą się przeciwko niemu.
Artyści i w ogóle ludzie genialni są jak meteory. Ich przeznaczeniem jest, by spalając się, przydali blasku epoce, w której żyją .
By robić karierę - trzeba nieustannie pamiętać, że prawdziwa mądrość nie jest pewna niczego na tym pełnym sprzeczności świecie. Myślę, że prawdziwie utalentowani artyści, którzy mają wiele do przekazania ludziom - zmuszeni są całe życie walczyć, bo życie jest grą, rozpaczliwą walką o to, by nie dać się zepchnąć ze środka sceny, Artysta zaś zawsze tworzy po to, aby dzieło jego żyło dłużej niż on sam. Nie myślę tu rzecz jasna o chałturnikach i artystach w cudzysłowie, koniunkturalistach, którzy tworzą pod publiczkę. Żeby ich było tylko troje..., ale niestety, są tysiące!
Gwiazda, to ktoś przyszpilony na ścianie publicznej wyobraźni. Musi dźwigać ten ciężar sławy - nie obniżając intelektualnej poprzeczki a to wielkie posłannictwo. Ale jakże często tak bywa, że kariera artysty podobna jest karierze kurtyzany: najpierw dla własnej przyjemności, później dla przyjemności innych, a w końcu dla pieniędzy....
Pewien artysta, który zrobił wielką karierę zauważył z sarkazmem: teraz, gdy nudzę ludzi na przyjęciu, oni myślą, że to ich wina...
A co do wielkich karier, sław i powodzenia - pamiętajmy, że najbardziej wyniosłe drzewa mają najwięcej powodów, by obawiać się uderzenia pioruna... Między innymi dlatego nie chcę robić kariery. Mam wystarczająco dużo kłopotów, starając się pozostać - w dzisiejszych czasach - CZŁOWIEKIEM...!
A jak mawia mój przyjaciel: Kariera w obecnych nam czasach -- pośród Dod, Wojewódzich oraz mrowia innych celebrytów itd. itp. -- to "obciach", bo nawet pies mieszkający w stolicy szczeka centralniej...
Marek Różycki jr.