AGENCJA HOSSA. WNĘTRZE. POD WIECZÓR.
Wchodzi ekstrawagancko ubrana KRYSIA
ODCINEK V
„Premiera”
SCENA 13
AGENCJA HOSSA. WNĘTRZE. POD WIECZÓR.
Wchodzi ekstrawagancko ubrana KRYSIA
KRYSIA
Cześć dziewczynki. Jest szefowa?
BOŻENA
Jest. Wściekła, jak osa.
KRYSIA
Naprawdę. Rano była w znakomitym humorze..
BOŻENA
A widziałyście się panie…?
KRYSIA
Nie pani sprawa.
ELWIRA
Pani Ewa jest u siebie, ale właśnie rozmawia przez
telefon.
ZUZIA
Zrobić pani redaktor kawy?
KRYSIA
Tak, bez mleka. Nie będę jej przeszkadzać.
WANDA
A, gdzie ma pani swojego pięknego pieska?
KRYSIA
W domu. Nie mogę go wziąć do teatru,
Ale już tęsknię za moim Killerkiem. Dziękuję
Zuziu.
ELWIRA
O właśnie skończyła.
Krysia wchodzi do gabinetu Ewy.
BOŻENA
„Już za nim tęsknie…” fanaberyjna baba.
Doskonale do siebie pasują
ZUZIA
Błagam cię…Jeszcze usłyszy.
SCENA 14
AGENCJA SABA. WNĘTRZE. WIECZÓR.
W pokoju pani Basia poprawia makijaż, wchodzi Pan Ireneusz..
IRENEUSZ
Całuję rączki pięknej pani. Nie musi pani tego
robić i tak jest pani najprzystojniejszą kobietą,
jaką znam.
PANI BASIA
A pan, jak zwykle szarmancki. Muszę odrobinę
poprawić urodę, zostałam zaproszona do teatru.
IRENEUSZ
A, więc spóźniłem się. Nie ma pana
Michała i Marty?
PANI BASIA
Michaś, jak to Michaś, jak pędzi
wiatr poleciał bez słowa, a Martusia…Biedna
dziewczyna ma kłopot z mamą.
IRENEUSZA
Co się stało?
PANI BASIA
Wyszła z domu, a ma Alzheimera, więc może się
pan domyśleć, jak pani Marta się zdenerwowała.
IRENEUSZ
Tak, to gorsze od śmierci. Biedna pani Marta.
A pani pewnie stroi się dla jakiegoś
przystojniaczka?
PANI BASIA
Przystojniaczka? W moim wieku? Kto by mnie
tam chciał panie Irku. Nineczka zaprosiła Michała
i Martę, a że Michał nie idzie, ja muszę pójść z
Martą. Spotkam się z nią w teatrze.
IRENEUSZ
Naprawdę? To może moglibyśmy pojechać razem.
Mam zaproszenie, od pana Wojtka Milczaka.
PANI BASIA
Oczywiście panie Irku. Problem w tym, że widzi
pan, jak wyglądam, a nie zdążę już się przebrać.
Nie chciałabym przynieść panu wstydu.
IRENEUSZ
Wstydu? Sama pani obecność będzie dla mnie
zaszczytem. Ale mam pomysł…Pojadę do domu,
założę garnitur, po drodze podrzucę panią do
domu. Zdąży się pani przebrać.
Chociaż bardzo pani do twarzy w tej garsonce.
PANI BASIA
Zrobiłby to pan dla mnie?
IRENEUSZ
Dla pani wszystko.. Wracam za godzinę.
SCENA 15
AGENCJA HOSSA. WNĘTRZE. WIECZÓR.
EWA popija koniaczek, KRYSIA kawę.
EWA
A ty nie u fryzjera?
KRYSIA
Nie zdążę. Wyobraź sobie, że mój cymbał szef
zażyczył sobie na jutro wywiad z Wojciechem
Milczakiem, wiesz z tym…
EWA
Dzisiaj występuje w „Farsie”.
KRYSIA
Masz może do niego telefon? Zadzwonię i
umówię się. Nie będę przecież stać w tłumie z tym
motłochem.
EWA
Ty w tłumie. Ty jesteś z Wyższych sfer”.
Gdzie tobie rybeńko do tłumu. No ale co z ty,
facetem, z tą rozbieraną randką? Gdzie Killer?
KRYSIA
Miałam go zabrać do teatru? O facecie
porozmawiamy później. Najpierw praca. Dasz mi
ten numer?
EWA
Poczekaj sprawdzę czy mam? A, jak
nie mam przedzwonimy do Top Star.
KRYSIA
Byłam przekonana, że u ciebie są wszystkie
gwiazdy. Top Star to, ta agencja, którą
prowadzi ten reżyser?
EWA
Jaki tam z niego reżyser? Emeryt. A swoją
drogą nie mogę zrozumieć, dlaczego Milaczak
trzyma się tego nieudacznika. Nie mam tego
numeru….
Dzwoni przez intercom
Dziewczynki zadzwońcie do agencji Top Star i
poproście o numer pana Wojtka Milczaka. Tylko
biegiem.
Cdn.
Wszelkie prawa zastrzeżone ZAPA